Przyczyną choroby jest najczęściej pałeczka okrężnicy – Escherichia coli, bakteria obecna w układzie pokarmowym każdego, również zdrowego, człowieka. Gdy z jelit (lub kału) przeniknie do pęcherza moczowego, zaczyna się w nim gwałtownie namnażać, bo ma tam dogodne warunki. Ale chorobę mogą wywoływać też inne drobnoustroje, m. in. przenoszone drogą płciową chlamydie. Jeżeli liczba bakterii przekroczy tzw. barierę odpornościową organizmu, rozwija się zakażenie. Choć zapalenie dróg moczowych nie jest niebezpieczne, to lepiej mu zapobiegać, a przy pierwszych objawach rozpocząć leczenie. Zaniedbany stan zapalny może bowiem doprowadzić nawet do zakażenia nerek.
Kobiety są bardziej podatne
Bakterie zazwyczaj przedostają się do pęcherza przez cewkę moczową. U kobiet jest ona krótka (ok. 5 cm), dlatego to właśnie im częściej zdarzają się infekcje pęcherza. Dodatkowo bliskie sąsiedztwo pochwy i odbytu ułatwia przenikanie chorobotwórczych bakterii do dróg moczowych. Warto pamiętać, że drobnoustroje, np. chlamydie, mogą dostać się do cewki moczowej także podczas współżycia.
U dziewcząt winna bywa duża błona dziewicza, która uciskając cewkę moczową, utrudnia opróżnianie pęcherza. A to przyczynia się do powstania infekcji. Chorobie sprzyjają też zaburzenia hormonalne, które towarzyszą menopauzie, a także reakcja alergiczna na tampony, podpaski czy stosowane środki plemnikobójcze i żele. Na „złapanie wilka”, bo tak w niektórych regionach Polski mówi się o chorobie, bardziej narażone są panie, które stosują antykoncepcyjne krążki domaciczne oraz spirale. Krążki, uciskając ściany pochwy i pośrednio szyjkę pęcherza moczowego, zakłócają jego funkcjonowanie. Spirala zaś wywołuje w macicy lekki stan zapalny, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo infekcji.
Ryzyko rośnie po menopauzie
Estrogeny obecne we krwi normalnie miesiączkującej kobiety sprzyjają wytwarzaniu bakterii kwasu mlekowego. Te utrzymują kwaśne pH pochwy, dzięki czemu drobnoustroje nie rozwijają się. Po 60. roku życia obniża się stężenie estrogenów, co powoduje zmianę składu flory bakteryjnej w pochwie – pałeczki kwasu mlekowego znikają, więc pałeczki E. coli mogą się szybko rozwijać.
Od cierpień związanych z infekcjami pęcherza uwolni panie terapia hormonalna. Doustne przyjmowanie estriolu zapobiega nawrotom choroby. Jednak nie u wszystkich. Alternatywą jest stosowanie czopków dopochwowych z estrogenami oraz małych dawek antybiotyków.
Szczególnie groźne w ciąży
Zakażenie pęcherza u kobiet w ciąży występuje równie często jak u pań aktywnych seksualnie, ale ma groźniejszy przebieg – może się szybko rozwinąć od zwykłego zapalenia pęcherza do ostrego odmiedniczkowego zapalenia nerek (ok. 1/3 przypadków). Taki przebieg choroby łączy się zwykle z naturalnym poszerzeniem dróg moczowych i zastojem moczu – zjawiskiem typowym dla drugiej połowy ciąży. Chorobie często towarzyszy gorączka. Gdy trzeba podać antybiotyk, lekarz najczęściej przepisuje cefalosporynę lub penicylinę – uznawane za bezpieczne dla ciężarnych.
Dolegliwości lubią powracać
U ok. 20 proc. kobiet, które raz miały zapalenie pęcherza, zwykle dochodzi do nawrotów choroby. Przyczyną może być niedoleczenie poprzedniej infekcji, oporność zarazków na podane leki lub wrodzona (niezależna od higieny) skłonność do osiadania bakterii kałowych na śluzówce pochwy i cewki moczowej. Leczenie nawracających zakażeń pęcherza nie jest proste. Lekarz zwykle zaleca powstrzymanie się od współżycia, bo u 85 proc. pacjentów objawy zapalenia pęcherza pojawiają się w 24 godziny po stosunku. Najlepszym rozwiązaniem byłaby wstrzemięźliwość, ale to trudne – zatem lekarz zwykle zaleca przyjmowanie antybiotyków bezpośrednio po stosunku. Jeżeli ten sposób okaże się nieskuteczny, należy zastosować długie (trwające 6-12 miesięcy) leczenie odpowiednio dobranym antybiotykiem.
Panowie chorują później
Zazwyczaj po 50. roku życia, kiedy dochodzi u nich do powiększenia prostaty. Zwykle zaczyna się od bakteryjnego zapalenia gruczołu krokowego. Gdy prostata jest powiększona, część moczu pozostaje w pęcherzu. Wtedy rozwijają się w nim liczne kolonie bakterii i dochodzi do zakażenia. Jeżeli stercz nie jest powiększony, należy szukać innej przyczyny. Często winne są kamienie gromadzące się w pęcherzu.
Jeśli choroba wynika z zapalenia gruczołu krokowego, leczenie trwa długo – od 3 do 6 miesięcy. Trudno bowiem dobrać antybiotyk, który odłoży się w gruczole i osiągnie stężenie potrzebne do zabicia bakterii.
Cierpią także najmłodsi
Zakażenia pęcherza zdarzają się u 2 proc. chłopców i 5 proc. dziewczynek. U chłopców bakterie gromadzą się pod napletkiem, skąd wnikają do dróg moczowych. U dziewczynek do zakażenia dochodzi, gdy drobnoustroje zostaną przeniesione z odbytu do cewki moczowej.
Jeśli na zapalenie pęcherza choruje dziecko poniżej 5. roku życia, trzeba wykonać szczegółowe badania, np. USG dróg moczowych, by wykluczyć wady w ich budowie.
Jeśli przyczyną choroby jest wada anatomiczna, zwykle konieczna jest interwencja chirurga. Jeżeli nie, podaje się leki, które ułatwiają opróżnienie pęcherza. Antybiotyki dopuszcza się, gdy lekarz ma pewność, że zapalenie wywołały chorobotwórcze drobnoustroje.
Nie lekceważ tych objawów
Bolesne oddawanie moczu może być skutkiem śródmiąższowego zapalenia pęcherza, chorób przenoszonych drogą płciową (rzeżączki), a u mężczyzn powiększenia gruczołu krokowego. Domieszka krwi w moczu pojawia się, gdy cierpimy na kamicę dróg moczowych, raka pęcherza, nerki lub gruczołu krokowego. Zaobserwowanie takich objawów powinno nas skłonić do szybkiej konsultacji z lekarzem ogólnym lub urologiem.
Jeśli masz skłonność do infekcji
- Pij codziennie co najmniej 8-10 szklanek płynu.
- Unikaj alkoholu i kofeiny.
- Jeśli jesteś kobietą, przed stosunkiem zrób siusiu i wypij szklankę wody. Po godzinie znów idź do łazienki. Wtedy bakterie nie przedostaną się z pochwy do pęcherza.
- Nie używaj dezodorantów intymnych, płynów do podmywania, tamponów i zapachowych podpasek.
- Noś tylko bawełnianą bieliznę i unikaj obcisłych spodni, aby nie dopuszczać do pocenia się okolic intymnych.
- Po oddaniu stolca zawsze wycieraj pupę od przodu do tyłu, by zmniejszyć ryzyko infekcji.
- Nie korzystaj z cudzych ręczników, bielizny czy kostiumu kąpielowego.
- Unikaj przeziębień i chroń się przed przemarznięciem. Zimą noś cieplejszą bieliznę lub spodnie.
Leki z łąki i ogrodu
Zioła likwidują stany zapalne i ból towarzyszący chorobom pęcherza. Najpopularniejsze z nich to: mącznica lekarska, dzika róża, owoce nasturcji, czosnek i prawoślaz. Podrażnienia skutecznie łagodzi portulaka, którą można dodawać do sałatek. W walce z bakteriami pomoże również korzeń poczciwej pietruszki. Ale pamiętajmy, że pietruszka także działa moczopędnie. Osoby, które mają więcej czasu, mogą przygotować napar zapobiegający infekcji dróg moczowych. Weź łyżeczkę mącznicy lekarskiej i po pół łyżeczki rdzenia kolby kukurydzy, kory kaliny koralowej, korzenia prawoślazu oraz owoców dzikiej róży. Gotuj kilka minut na wolnym ogniu w litrze wody. Odstaw na 20 minut. Odcedź. W przypadku zapalenia pij codziennie 2-4 filiżanki. Aby infekcja nie wróciła, pij napar przez 2 dni.
Leczenie naturalne może być świetnym wspomagaczem, nie bagatelizuje jednak choroby i zgłoś się do poradni urologicznej, gdzie znajdziesz fachową pomoc.