Wiele osób nie zastanawia się nad tym, czym właściwie jest zaćma, dopóki nie usłyszy diagnozy: czas na zabieg jej usunięcia. Początkowo informacja ta brzmi groźnie, jednak oczywiście optymalnym rezultatem jest powrót do normalnego widzenia, więc warto wykonać operację wcześniej, niż później. Zanim jednak przyjdzie czas na ustawienie się w kolejce, warto zapoznać się ze specyfiką choroby, konsekwencjami jej nieleczenia i przebiegiem zabiegu i rekonwalescencji. Tylko z odpowiednią wiedzą człowiek jest w stanie podejść do sprawy spokojnie. W przypadku zabiegu usunięcia zaćmy spokój ten jest niezwykle istotny. 

Czym jest zaćma

Zaćma, zwana również kataraktą, to choroba atakująca naturalną soczewkę oka. Jej pojawienie się jest uwarunkowane genetycznie, choć w głównej mierze wiąże się z wiekiem pacjenta. Po 40. roku życia proces starzenia się przyspiesza, a składniki budulcowe ciała ulegają stopniowej degradacji. Reguła ta nie omija narządu wzroku, którego wrażliwe elementy są nieustannie poddawane znacznemu wysiłkowi. Słabnąca soczewka odpowiadająca za poprawne widzenie może zacząć mętnieć i ograniczać pole widzenia człowieka. Zaćma postępuje dość szybko, choć jej objawy mogą być dostrzegalne nawet po kilku latach.

Aby mieć stuprocentową pewność, że w oku zaczęła rozwijać się zaćma, konieczna będzie wizyta u okulisty. Warto jednak zwracać uwagę na niepokojące sygnały, będące objawami choroby. Przede wszystkim dostrzec można poważne zmiany w ostrości widzenia. Postrzegany obraz wydaje się być brudny, lekko zamglony i delikatnie rozmyty. Zdarza się oczywiście, że objawy te sygnalizują wadę możliwą do wyleczenia okularami korekcyjnymi. Jeśli jednak okaże się, że przyczyną jest zaćma, zabieg jej usunięcia będzie koniecznością. Wraz z postępem choroby pojawiają się problemy z widzeniem po zmroku, rozróżnianiem ciemnych i jasnych kolorów oraz zaburzenia oceny odległości. Im wcześniej zostaną usunięte, tym lepsza szansa na odzyskanie pełnej sprawności wzroku.

Zabieg usuwania zaćmy

Usunięcie zaćmy nie jest zabiegiem bardzo skomplikowanym i odbywa się w znieczuleniu miejscowym w czasie krótszym niż 30 minut. Operacja polega na usunięciu starej, zmętniałej soczewki przez niewielkie nacięcie w rogówce. Do oka zostaje wprowadzona specjalna aparatura pozwalająca na rozbicie starej soczewki na drobne elementy tak zwaną metodą fakoemulsyfikacji, a następnie niewielki ssak oczyszczający dno oka z wszelkich jej pozostałości. W tak przygotowane oko wstawiona zostaje nowa, sztuczna soczewka, która zależnie od wybranego rodzaju zachowuje się mniej lub bardziej jak soczewka naturalna. Operacja kończy się nałożeniem na oko pacjenta specjalnego opatrunku, który będzie zmieniany i noszony około tygodnia. Później jego zakładanie będzie konieczne tylko podczas wychodzenia na słońce.

Jeśli chodzi o dobór soczewek, na rynku istnieje dziś kilka opcji dostępnych dla pacjentów. Niestety, jeśli osoba chora decyduje się na zabieg w ramach NFZ, może liczyć wyłącznie na soczewkę sferyczną jednoogniskową bez możliwości dopłaty do soczewki lepszej jakości. Pacjenci prywatni lub korzystający z klinik zagranicznych mają możliwość wyboru soczewek asferycznych jedno- lub wieloogniskowych. Soczewki takie znacznie lepiej dostosowują się do warunków zewnętrznych, przypominają naturalne zdolności akomodacyjne oka i pozwalają na swobodne widzenie bez konieczności okularów korekcyjnych. Warto przy tym jednak zaznaczyć, że soczewki sferyczne oferowane przez NFZ nie są w żaden sposób „niesprawne” i z powodzeniem zastępują soczewkę zaatakowaną zaćmą. Jeśli pacjent nie widzi przeszkód w noszeniu okularów na co dzień, wykorzystanie możliwości operacji refundowanej będzie zupełnie wystarczającym krokiem w kierunku pozbycia się zaćmy na dobre. Jeśli natomiast danej osobie zależy na możliwości wyboru, zachęcamy do sprawdzenia informacji dotyczących zabiegu usunięcia zaćmy.